Strony

czwartek, 13 listopada 2014

Jak mieć któryś z kalendarzy

Z powodu reklamacji, że było za długo, jeszcze raz krótko, zwięźle na temat:
jak mieć któryś z kalendarzy.

Są ich trzy rodzaje.
1. BIAŁA KURA (kolaż rys. i zdjęć)       2. PIĘKNE KOTKI (zdjęcia tymczasów ZMD)       3. BIAŁA KURA vintage. 

Piszcie proszę na następujący adres mejlowy: bialakura527@wp.pl


Kalendarze nazwane przez nas PIĘKNE KOTKI i BIAŁA KURA  kosztują w drukarni po

18 zł za 1 sztukę wraz z kosztami wysyłki 

Cała akcja opiera się na zaufaniu, dobrej woli, satysfakcji z wzięcia udziału w czymś fajnym, ale przede wszystkim na chęci pomocy zwierzętom.

Zapraszamy z Haną i Marią serdecznie. Włożyłyśmy w to dużo serca i radości! To widać, słychać i czuć. :)

PODPIS

Dokładniejsze informacje są tu: Jak kupować kalendarze (klik).

26 komentarzy:

  1. Tu napiszę, żeby już posta nie przedłużać, że dziękujemy za już złożone zamówienia. Jesteście kochane i wspaniałe! Mam nadzieję, że będzie z tego dużo więcej radości i satysfakcji dla wszystkich nas w przyszłym roku.
    To malutka akcja, lokalna, ale z wielką siłą!
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy wystarczy kalendarzy, czy tez trza bedzie dodruki czynic?

      Usuń
    2. Byłoby miło, jestem za. Na razie trudno wyrokować. Może być tak i tak. :)

      Usuń
  2. Dołączam się do podziękowań - także za samodyscyplinę! Działa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że i ja się okazałam dość kumata, żeby prawidłowo zamówić kalendarze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już zamówione, zapłacone i cała w drgawkach czekam na przesyłkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziefczyny, jesteście 3 K: Kumate, Kochane, Kotolubne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje, że nic nie poplątalam i udalo mi sie prawidłowo zlozyć zamówienie. Teraz pozostalo tylko czekać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No ja się bujałam z CAŁOSTKAMI, ale pomyślałam ze 2 godziny, podumałam, potem jeszcze raz poczytałam i doczytałam, że to chodzi, o COŁASKI, ucieszyłam się, jak gupia, że nie musze do Hany dzwonic o wyjasnienia. Już zamówiłam zdyscyplinowanie, według wzoru, COŁASKA tez się jakaś znalazła:))) Nie wieszam kalendarzy, oprócz huty, ale ten zawiśnie i tu i tu. A czy w razie, co można jeszcze będzie domówić????? Napiszcie ile Wam po akcji jeszcze zostało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostało?? Zostało?? Dodruki będzem robić! :)) Oby, oby :)

      Fajnie, Mnemo, ekstraśnie! Cieszę się, że powiesisz Białą u siebie. :)

      Usuń
    2. to tak jak i ja
      nie wieszałam, nie wieszam i powieszę !
      :)

      Usuń
    3. :)) Dobrze cię widzieć w lepszym homorku, Vikusia. :)

      Usuń
  8. Biała w sepii u mnie też zawiśnie, a kolorowa w pracy .:) Albo odwrotnie.:)
    I jeszcze obdaruję tych, co jeszcze nie są pewni czy lubią koty czy jeszcze nie za bardzo.:)

    Fajna akcja, dziewczyny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, one dobrze robią na humor, więc postąpisz prawidłowo! Zawsze musisz mieć którąś w zasięgu wzroku. :)

      Usuń
  9. Ach, jak się cieszę na te kalendarze. Przecież w nich jest zawarta historia całego 2013 roku. Takiego unikatu nie ma nikt na swiecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała nie, Ewuniu, kotków ZDM było już 37, w kalendarzu są tylko niektóre, a przecież musiałyśmy też dbać aby zdjęcia pasowały do obrazków, więc niektóre z racji urody pchały się nawet kilka razy. :)

      Usuń
  10. Melduję - zamówiono, wpłacono, potwierdzono :) Z góry dziękuję za te przepiękne i wyjątkowe kalendarze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgłaszałam się na 2 BK i 1 PK i jest to aktualne, ale mogę kupić dopiero 24.11, bo wujek ZUS tak kaskę przysyła :( Aż drepczę z przejęcia i zdenerwowania , czy zdążę , tzn, czy jeszcze będą te cudne kalendarze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, z radością rezerwuję doa Cibie 2 BK i 1 PK. Odezwij się po 24. :)

      Usuń
  12. zamówienie złożone, przelew wykonany, czekam na potwierdzenie przelewu z banku.

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja dołączę do posiadaczy kalendarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)