Strony

niedziela, 20 października 2013

Tutli i Putli - najnowsze wieści

Przed chwilą wyszła nowa rodzinka Tutli i Putli. Fajni ludzie! Mają dwóch synków - bliźniaków. Będą kocie i ludzkie bliźniaki! :) Chłopaki po 8 lat. Bardzo mądre chłopaki. Czeka nas jeszcze wizyta u nich w domu, ale nie wyobrażam sobie, co by musiało być, żebyśmy im nie dali kotków. Są super! 
Tak więc trzeba będzie znów przeżyć smutek rozstania, jednak dziś nie będę o tym myśleć.




Cieszmy się, kolejne kotki znalazły dom. :)  

Dziękuję za pomoc, za udostępnianie. To działa. Tym razem znów szczęśliwą rękę przy kliknięciu miała Maskotka, bo to z jej udostępnienia koteczki odszukała na FB pani M. Zobaczyła i zakochała się na amen, a ponieważ szukała właśnie takich, to nie wahała się nawet przed błaganiem męża, aby się zgodził. Niepotrzebnie, bo on też bardzo chciał dwa kotki. :)

Maskotka pomogła moim kotom już trzeci raz. Co za szczęśliwa ręka!! Dziękuję Ci, Kasiu! 

PODPIS

41 komentarzy:

  1. Mój szanowny małżonek przygarnął dwa bezdomne koty w ostatnim czasie. Zła byłam, bo dwoje małych dzieci i jeszcze koty w naszym malutkim mieszkaniu. Zupełnie niepotrzebnie, bo okazało się że koty są kochane i potrafią odwdzięczyć się za dobre serce człowiekowi uroczym mruczeniem. Dzieci świetnie się z nimi dogadują. Uczą się też odpowiedzialności za zwierzęta- trzeba nakarmić, posprzątać i się pobawić. :) Każdemu kto ma dzieci polecam przygarnąć też zwierzaczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja się przekonuję coraz częściej, że dziecko +kot to udany duet. Zresztą jak przypominam sobie siebie z tego okresu, to byłabym najlepszą opiekunką.

      Usuń
    2. Obecnosc zwierzatka w domu ma zawsze dobry wplyw na rozwoj dziecka. To dowiedzione zostalo naukowo, choc przeciez kazdy rozsadny czlowiek widzi to na kazdym kroku :)
      Ciesze sie , ze kociaczki trafily na blizniakow :)

      Usuń
  2. I radosnie, i smutno tak... Jesli nawet ja zdazylam przyzwyczaic sie do nich wirtualnie, to wyobrazam sobie, jak Wy tam, na miejscu, przezywacie za kazdym razem rozstania.
    Kazdy kolejny odchodzacy podopieczny robi miejsce dla nowego nieszczesnika, a ten dla nastepnego. Tak to z tymi tymczaskami juz jest.
    Ciesze sie, ze znow sie udalo szybko znalezc slicznotkom fajny dom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pantero znalazłam na to lekarstwo; to kolejne kocie bidy. Kiedy się nimi zajmuję, jakoś da się znieść tęsknotę i obawę o poprzednie. Do tych kociuniek przyzwyczailiśmy już bardzo. Są z nami niezwykle długo. Nie chce mi się szukać kiedy się tu znalazły, ale przeszliśmy sporo, żeby były w takiej formie jak teraz.
      :*

      Usuń
  3. To świetna wiadomość, zwłaszcza, że nie trzeba ich rozdzielać. A i dzieci już na tyle duże, że nie powinny zamęczyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zrobią tego, miały już kotka, wiedzą jak to jest. :)

      Usuń
  4. Świetna wiadomość na koniec dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała wiadomość! :)))
    A Maskotka jest chyba jakąś fejsbukową czarodziejką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maskotka ma szczęśliwą rękę, ale Ty też się nie zniechęcaj, Alicjo. Wiesz jaka to satysfakcja?!

      Usuń
  6. Super wiadomość, tak mocno trzymałam kciuki za dziewczynki :) Jakie szczęście, że kolejne koteczki będą miały szczęśliwy domek! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcesz komentarz budyniowy czy... szczery? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że będą razem. Będą mogły pogadać na co dzień w swoim języku.
    Bo nawet jak mruczę do kotki, nie mam pewności, że jetem dobrze rozumiana ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Maskotka to kociara ,więc przyciąga kociarzy ;)
    Niech księżniczkom będzie jak najlepiej ,tylko kto je będzie na ogonie woził ;)
    Odeszły koty ,niech żyją koty ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna wiadomość - nauczeni doświadczeniem na własnych dzieciach może i kocie księżniczki nauczą się odróżniać ;-)))
    Cieszę się razem z Wami..
    Buziaki .

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe wieści :-)
    Jesteś genialna ...

    OdpowiedzUsuń
  12. maskotka to ma jakieś czarodziejskie moce. ale to dobrze, bardzo się cieszę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki mają fajny drapak z leżanką. Oj dobrze im u Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale fajnie :-) Cieszę się i troszeczkę smucę razem z Wami :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna wiadomość na koniec dnia. Bardzo się cieszę, chociaż...

    OdpowiedzUsuń
  16. To super wiadomość!!! Cieszę się!
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobra wiadomość a u mnie 13 kot sie trafił i kto wie czy nie zostanie bo nikt sie nie interesuje a ja się przyzwyczajam do kici a syn się zakochał...Wiem, że to kotów dużo ale na szczęście i mieszkanie nie małe...

    OdpowiedzUsuń
  18. kotki cudne, ciesze sie, że dostały dom!:)
    http://malebialezczarnym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo się cieszę, że kotki mają już własny dom :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Super:) fajnie, że będą kociaki z dzieciakami, ja uważam, że każde dziecko powinno mieć jakiegoś zwierzaczka, a już dwa to marzenie:) to uczy dzieci samodzielności i w ogóle jest cudowne:) kociaki są przesłodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. ogromnie się cieszę, choć u mnie źle, buziaki dla Was kochani, MS

    OdpowiedzUsuń
  22. ...oj tylko się cieszyć, już lecę i ściągam banerek...

    :))

    OdpowiedzUsuń
  23. No cóż ja mogę napisać? SUPER!!! ;)))
    Moja koteczka też chwyciła kogoś za serce:) Ale dzisiaj ma operację ząbkową więc trzymaj kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo się cieszę, że maluchy mają już nowy domek. Maskotko, za Twoją koteczkę trzymam mocno kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaka fantastyczna wiadomość :)! Gratuluję :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ekstra ! :-))) To można usunąć ogłoszenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwsza dobra wiadomość dzisiaj,oby nie ostatnia.Cieszę się i gratuluję tzw.'szczęśliwej ręki".Wierzę,że panienkom będzie dobrze w nowym domu.

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo się cieszę i tylko tyle, żeby nie zapeszyć :)
    Zawsze z chęcią czytam o tych Twoich udanych adopcjach.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak fajnie, że rodzeństwo trafi do bliźniaków :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Troszkę im się urosło, dziewczynkom :-) Dobrze im u ciebie było, a teraz do obcego domu na zmarnowanie pójdą!
    Ha, złapałam cię! Bardzo się cieszę że znalazły (niech!) nowy domek, każdy chłopczyk będzie miał swoją małą siostrzyczkę...

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)