Strony

środa, 17 lipca 2013

Budyniowy post o trawach w zachodzącym słońcu

Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło, 
Mniej silnie, ale szerzej niż we dnie świeciło, 
Całe zaczerwienione, jak zdrowe oblicze 
Gospodarza, gdy prace skończywszy rolnicze 
Na spoczynek powraca;  (...)

Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz; Księga I, wersy 186-198

I wtedy coś mi jego widok zasłoniło. Chwyciłam aparat i...













Budyniowe komentarze do skopiowania, do wyboru, żebyście się nie męczyli:

Ale ładne kwiatki!
Ale ładne słoneczko!
Ale ładne zdjęcia!
Ale!
Jak cież!
Normalnie fajnie!
Jak ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!
Miłego dnia.
Obserwujemy? Ja już!
Smacznego.
Ooooooooooooooooooo!!
Dobranoc.
Ja też robię takie zdjęcia, tylko inne.
W ubiegłym roku też widziałam słońce, a trawę w tym!
U mnie tak nie jest.
Co za interesujący blog! Zapraszam do siebie.
Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
Gdzie to zrobiłaś, na wsi, w mieście czy w Budapeszcie?
Co to jest i w jaki sposób?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Ale ładne kotki.
Pozdrawiam.
Miłego pobytu!
Gdzie jest ten budyń?
Dlaczego budyniowy? Przecież jest kiślowy!
:)
:)))
:*

PODPIS


81 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia! Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak już nie budyniowo, ale równie słodko. Zdjęcia są naprawdę piękne!!! Byłyby z nich genialne, lekko abstrakcyjne obrazy. Uwielbiam takie fotografie. Słowo fotografia-oznacza: malowanie światłem i właśnie takie zdjęcia są dla mnie kwintesencją tego słowa!

      Usuń
    2. Też o tym myślę (o obrazie) ale które wybrać?? :(

      Usuń
    3. Rzeczywiście trudno wybrać, bo wszystkie piękne!
      Ja bym z tych 1(tylko skadrować z prawej strony) lub 2 ,3,6 zrobiła tryptyk :)

      Usuń
    4. Mam jeszcze takich trochę, będę Was nimi epatować. Może znajdzie się to jedyne, najlepsiejsze:)

      Usuń
  2. A co ja sie bede rozdrabniac? Lece po calosci:
    Ale ładne kwiatki!
    Ale ładne słoneczko!
    Ale ładne zdjęcia!
    Ale!
    Jak cież!
    Normalnie fajnie!
    Jak ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!
    Miłego dnia.
    Obserwujemy? Ja już!
    Smacznego.
    Ooooooooooooooooooo!!
    Dobranoc.
    Ja też robię takie zdjęcia, tylko inne.
    W ubiegłym roku też widziałam słońce, a trawę w tym!
    U mnie tak nie jest.
    Co za interesujący blog! Zapraszam do siebie.
    Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
    Gdzie to zrobiłaś, na wsi, w mieście czy w Budapeszcie?
    Co to jest i w jaki sposób?
    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
    Ale ładne kotki.
    Pozdrawiam.
    Już nie udawaj, że taka wrażliwa jesteś!
    Miłego pobytu!
    Gdzie jest ten budyń?
    Dlaczego budyniowy? Przecież jest kiślowy!
    :)
    :)))
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie będę gorsza;PPP
      Ale ładne kwiatki!
      Ale ładne słoneczko!
      Ale ładne zdjęcia!
      Ale!
      Jak cież!
      Normalnie fajnie!
      Jak ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!
      Miłego dnia.
      Obserwujemy? Ja już!
      Smacznego.
      Ooooooooooooooooooo!!
      Dobranoc.
      Ja też robię takie zdjęcia, tylko inne.
      W ubiegłym roku też widziałam słońce, a trawę w tym!
      U mnie tak nie jest.
      Co za interesujący blog! Zapraszam do siebie.
      Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
      Gdzie to zrobiłaś, na wsi, w mieście czy w Budapeszcie?
      Co to jest i w jaki sposób?
      Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
      Ale ładne kotki.
      Pozdrawiam.
      Już nie udawaj, że taka wrażliwa jesteś!
      Miłego pobytu!
      Gdzie jest ten budyń?
      Dlaczego budyniowy? Przecież jest kiślowy!
      :)
      :)))
      :*

      Usuń
    2. Pantero, przynajmniej nikt nam nie zarzuci, że nie czytamy ze zrozumieniem ;)))

      Usuń
    3. ahahahhahaha, ale Anko masz zabawne komentatorki!
      (to też budyniowy komentarz?)

      Usuń
    4. Piateczka, Viki, my nie pekamy! Ba, oczekujemy teraz codziennie sciagi budyniowej pod postem. Bedzie jeszcze bardziej budyniowo, do urzygu. Kopiuj-wklej! Panszczyzna odrobiona! Anka-Budynianka (jak mnie sie to spodobalo!) zadowolona. Nawet czytac nie trzeba bedzie, a co gorsze - ROZUMIEC, co sie czyta. He he he!

      Usuń
    5. Pantero, my odważne som budyniowe czytaczki, c'nie? :)
      Ściąga czy streszczenie posta jak najbardziej mi się wydaje dobrze widziane, a wręcz pożondne budyniowe bloggerki POWINNY tak robić, ewentualnie zamieścić wersję czytaną wrzuconą np. na youtubie!
      Kopiuj- wklej - rulez !

      Usuń
    6. Ech, człowiek sobie dwie żmije wyhodował na własnych postach...
      :D

      Usuń
    7. Jesli juz, to prosze nazywac mnie GRZMIJA. :D

      Usuń
    8. nie trzeba było GRZMIJ karmić budyniem, c'nie Pantero?!
      :PPP

      Usuń
    9. Nooo... Choc dobry budyn nie jest zly. :)))

      Usuń
  3. No i teraz nie wiem co mam napisać, bo bardzo podobają mi się Twoje fotografie, byłyby z nich piękne obrazy na ścianę, i już sama nie wiem czy podpadam pod budyniowy komentarz? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komisja w składzie: mła, orzeka, że nie jest to budyniowy komentarz :D
      (Aniu byłaś wczoraj proszona o opinię w sprawie wierszyka dla dzieci Osieckiej, znasz?)

      Usuń
    2. Taaak? A gdzie? Bo przejrzałam wczorajszy post i komentarze (choć przyznaję, ze komentarze dość pobieżnie) i nie widzę, czyżbym już zaczynała ślepnąć ? ;-)
      Wierszyk dla dzieci Osieckiej nic mi jeszcze nie mówi, musiałabym chociaż jakiś wers przeczytać. Podziękowania dla komisji za niezaliczanie mnie do budyniowych komentatorów ;-)

      Usuń
    3. Chodzi o wierszyk gdzie jest mowa o budyniowym sadzie, budyniowych drzewach...

      Usuń
  4. To ja wybieram , co za interesujący blog , zapraszam do siebie :))
    Dobrego dnia , życząc Ance Wrocławiance :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Artystka! Te fotki to sztuka! Wcale nie budyniowa. ŚWIETNE!

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Kosmate slonce! O, i sloneczna trawka!
    O swicie trawki ustawiaja sie tez w postawie zasadniczej (nawet w pozycji trzeciej mocnej) choc troche rozmazane. :)
    Budyniowo-kisielowy (agrestowy) komentarz :D. ... "jak dobrze wstac skoro swit"... uuu! i pozdrowienia tylko budyniowe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale!
    Jak cież!
    Normalnie fajnie!
    Jak ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdjęcia: O żeż kurna!
    Propozycje komentarzy: O żeż kurna!
    O żeż kurna! czy ja aby na pewno się wpasowałam?!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przytomnie zacytowałaś Cipi.
      Wpasowałaś się idealnie!

      Usuń
  9. Dlaczego tak jednostronne możliwości? A może też takie:

    Ale marne zdjęcia!
    Skąd ściągnęłaś pomysł? Gdzieś już to widziałem/am.
    Wiocha!!!!!
    Kolory takie żarówiaste, aż oczy bolą.
    Ja to robię ładne zdjęcia.
    Szkoda czasu, żeby tu przychodzić.
    I co chcesz przez to powiedzieć?
    Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia, to zdjęciami zapycha.
    Ptaszki, kwiatki, pszczółki, pitu pitu.. Fuuuuj!
    Ale chała.
    No też coś. Inni to mają fajne blogi.
    Phi! Widziałe/am lepsze.
    Gandhi nie jadł mięsa.
    Nie POwala wcale.

    Pozdrawiam



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre! Jednak to nie są budyniowe komentarze :)

      No i powinnaś być konsekwentna i NIE pozdrawiać :D

      Usuń
    2. Nie wiem czy mam szczęście i czytam takie blogi na których nie ma tego typu komentarzy,czy trafiam na blogi po wykasowaniu przez autorow tego typu komentarzy.Bo zrozumialam ze autorka powyższych cytuje.

      Jest klopot ,bo jeśli robi sie setki ,ba tysiące zdjęć które się nam podobają i innym podobaja się także, to wybór żeby konkretnie z którymś coś zrobić jest beznadziejny .No można by zrobic zdjęciową ścianę.Naklejać zdjęcia w formie tapety,jak zabraknie miejsca to naklejać jedne na drugie,bo przeciez tamte się juz opatrzyły

      Z poważaniem Maria N ;)

      Usuń
    3. Ściana zdjęciowa to byłoby coś! Może kiedyś się zmobilizuję i ją zrobię.
      :)

      Usuń
  10. o jacie! podoba mi się to! :))) już zawsze będą pod postem komentarze do skopiowania????? wiesz... to takie wspaniałe ułatwienie!!!! :))))
    a więc:
    Piękne zdjęcia!!!!
    Miłego dnia!!
    Uściski :*****

    OdpowiedzUsuń
  11. Komentarz "pendant" - mam uczulenie na pyłki traw.
    A tak na serio - nijak mi się nie kojarzy blogowy świat z budyniem- pewnie dlatego, że niewiele rzeczy kojarzy mi się z jedzeniem, które w sumie mało mnie podnieca. Lubię blogowy światek, choć wcale a wcale nie znajdziesz mnie na FB, NK czy Twitterze. W Google + jestem z czystego wyrachowania.
    Co do jakości komentarzy - niektórym czytelnikom wydaje się, że każdy jeden post wymaga komentarza i to koniecznie pozytywnego, by nie urazić autora (wyjątek stanowią blogowe trolle). Osobiście uważam, że często wystarczy zamiast komentarza zostawienie znaczka " :) ", co jest równoznaczne z: "byłam, widziałam, czytałam". W końcu nie musimy za każdym razem wyrażać swej opinii pozytywnej czy też negatywnej, a tym znaczkiem dajemy znak, że bywamy, pamiętamy. Przez te kilka lat blogowania przekonałam się również, ze bardzo wiele osób nie czyta dokładnie tego, co jest napisane, o czym świadczą ich komentarze, te "budyniowe". Właśnie sobie uświadomiłam, że wieki całe nie jadłam budyniu , w którym gdy byłam dzieckiem przemycano mi calcisal (wapń) i który wówczas znienawidziłam na zawsze.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak z ciekawości: czytałaś wczorajszy wpis, Aniu?

      Usuń
    2. Czytałam :-)))
      Nawet komentarze czytam czasami :-)))
      Komentuję zawsze to co mnie w danym wpisie najbardziej poruszyło, zaskoczyło, zadziwiło...
      Jakaś emocja...
      Się wytrąciłam do dyskusji ;-)

      Usuń
    3. Czytałam, tyle tylko, że ja naprawdę niczego nie kojarzę z budyniem ani ze sposobem jego konsumowania - nikt z mego otoczenia nie jada budyniu, stąd pewnie brak mi takich skojarzeń, albo mam zbyt małą wyobraznię. Dla mnie świat blogowy niewiele się różni od realnego, bo to samo co mówię lub piszę w realu piszę na blogu. I mam szczęście (chyba) bo osoby, z którymi znajomość blogowa przeniosła się na kontakty w realu są "toczka w toczkę" takie, jak na blogu.
      Jeszcze coś a propos tych zdjęć - czy to jest kwitnąca babka lancetowata? Jeśli tak to z pełnym poświęceniem robiłaś te zdjęcia, które zresztą bardzo mi się podobają.
      Miłego, ;)

      Usuń
    4. Krysiu, wiem, że Ty czytałaś, bo Twój komentarz jest pod poprzednim postem i to jako pierwszy. Ja mam tak samo, liczą się emocje:)

      Aniu, chyba każdy wie co to jest budyń i jak smakuje, dlatego to porównanie jest takie uniwersalne, choć wczoraj już pojawiły się głosy, że jednym to kojarzy się dobrze, innym źle, a jeszcze innym wcale. Ja lubię to określenie, czuję jego trafność, a tzw. budyniowe komentarze momentami mnie drażnią, ale chęć działania odbierają mi tylko te żenujące, świadczące o tym, że ludzie nie czytają. To jednak zaraz mi mija, w końcu nie mogę wymagać nic od nikogo.
      Co do Ciebie, to jestem pewna, że nic nie udajesz, jesteś pewna siebie i nie masz takie potrzeby. Nie dałabym głowy, że tak robią wszyscy...
      Czy to babka nie będę się wymądrzać, bo przyjdzie Megi Moher i znowu mnie przyłapie na ignorancji. W każdym razie rzecz się działa na łące, więc szanse są, że to ona. Mam tych zdjęć jeszcze więcej. Zobaczysz, zapraszam. :)

      Usuń
  12. Śliczne zdjęcia ;) :P :P :P. O!... Też se pójde takie zrobie wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  13. No ładne zdjęcia, ładne, ale te włochate to mi się średnio widzą :P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdyby tak to włochate tak myślało o tobie????

      Usuń
    2. Anulka, nie wszystko nam się musi podobać, a tym bardziej ja nie wszystkim! ;)))

      Usuń
  14. A ja pojadę po bandzie : słitaśne foty zapodałaś mała:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Słabo się postarałaś,słabo budyniowo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No no no extra te zdjęcia Ci wyszły...
    A mnie komentarze nie chciały wejść, resetuje i resetuje :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem o co chodzi, nikt inny nie zgłaszał problemów.

      Dziękuję!



      Usuń
  17. Ale ładne kotki!
    Jakie piękne słoneczko!
    Takie same jak moje tylko inne!
    Ja też mam takie kwiatki w ogródku!

    Może być? :-))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też robię takie zdjęcia, tylko inne.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. No coś Ty... jakie budynie?????? Oberzedliwy jest ten kosmaty stwór co to piękne zachodzące , dotykające kresu dnia i horyzontu słoneczko zasłania.... A FE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że możesz sobie podać rękę z Aluchą.:)

      Usuń
  20. Budyniowe budowle i budy budzone buziaczkami Buddy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i to jest dopiero budyń w czystej postaci!

      Usuń
    2. I buuuu, dyniowa karoca wpadla do rzeki i Kopciuszek na bosaka brodzi w buuu dyniowej rzece buuuuu!

      Usuń
  21. Potrafisz poprawić humor!
    Gratuluję kreatywności!
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę szanownych czytaczy ten komentarz sobie zapamiętać i kopiować przy następnych postach. Tak mi mówcie :)

      Usuń
  22. Ale ładne kwiatki!
    Ale ładne słoneczko!
    Ale ładne zdjęcia!
    Ale!
    Jak cież!
    Normalnie fajnie!
    Jak ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla siebie wybieram : " Ale ładne kwiatki!"(czy może bardziej trawki?) oraz "Jak Ty zrobisz budyniowy post, to mucha nie siada!" ;) Ogólnie jesteś bardzo kreatywna, i nawet nie dla samej idei budyniowego komentarza to piszę, tylko z własnej obserwacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Budyniowo, kiślowo czy z galaretką- mnie sie tam zdjecia podobają i już.
    Wszystkie takie "przełamane" grą świateł, roslinki i woda, no rusza mnie to bardzo i jakos tak pozytywnie nastraja. I w takim tez pozytywnym nastroju miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ... jakoś zniechęca mnie ten budyń :-( ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że nie poważnie? Niechcący natchnęłaś mnie do wspaniałego pomysłu! :)

      Usuń
  26. Budyń pomarańczowy z lekką nutą wanilii. Piękne zdjęcia i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  27. So sweet :D
    Ech... musiałam sobie poużywać.
    A tak na serio to przyszła mi do głowy taka myśl:
    Będąc sławną blogerką musisz liczyć się z tym, że kiedyś wdepniesz w budyń...

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdarza się ze jedno pstrykniecie migawki jest właśnie tym jedynym...gratulacje!Podejrzewam,ze uzyskalas efekt zamierzony? Serdecznosci.M.Arta

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzisiaj wybieram: Ale ładne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Budyniowo czy nie, ale chcę to powiedzieć: wyszedł piękny efekt bokeh :) i kolory bardzo ciepłe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I znowu się czegoś nauczyłam :) Dzięki!

      Usuń
    2. Miło słyszeć :) Nie ma za co :P Nawet nie wiedziałam że powiedziałam coś co Ci się przyda ;)

      Usuń
  31. Chyba tu jakiś budyniowy kryzys w powietrzu się panoszy?

    OdpowiedzUsuń
  32. To i ja się dopiszę:
    słit focie,
    roskośniusie ścieniacki,
    fajny blog zapraszam do siebie :-))).

    Aż mię otrząchło, jak to napisałam. Bleee...

    OdpowiedzUsuń
  33. przez pol roku ogladam z okien codzienne zachody slonca. przez drugie pol, kiedy ono znika z pola widzenia, moglabym w zamian patrzec na jedną z tych fotografii :)
    bardzo lubie Twoj sposob patrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ;-)))
    ale spryciula!!
    chciałam skopiować żeby było łatwiej ale... nie znalazłam odpowiedniego tekstu dla mnie :p
    więc...
    Miłego dzionka jutro a słonko niech zawsze świeci.... w Twoim sercu
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)