Strony

piątek, 20 lipca 2012

Niewdzięcznik







PODPIS

39 komentarzy:

  1. :-)))
    Lubię spokojne kotki i pieski :-))
    Ale żeby zaraz pierdoły ??

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zwykle się uśmiałam. słodziaki z tych twoich pupili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super komiks :D Te "pierdoły" są najlepsze :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziaki futrzane :-)
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. pierdoły mnie rozwaliły:)))..zakochana jestem w tych szybkościoruchowych pierdołach:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne ale pierdoły najlepsze. Uchichrałem się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może i pierdoły, ale jakie słodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hi hi hi! Ślimaczek! Im uciekł!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo ślimaczki tak szybko uciekają... :) Hi hi hi :D... :) Kochani są :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Dwie pierdoły! Boskie!
    Pękam ze śmiechu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Niewdzięcznik? To zdecydowanie zbyt łagodne określenie na tego ślimaka-potwora bezdusznego :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozumiem ich rozżalenie,hahahaha...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha, świetne. :D Podobają mi się te komiksy, fajna sprawa.
    Rozumiem sytuację ze ślimaczkiem, moje Bydlę w ostatnie wakacje położyła pod kuchenkę ropuchę (o dziwo nietkniętą!) i wgapiała się w rodzinkę, co by tu się z nią pobawić znaleziskiem. Zwierzątko ostatecznie wróciło na wolność, czego nie można powiedzieć o masie żuczków, które wpadły moim psom w łapki. ;)
    Pozdrawiamy serdecznie,
    Marta & Brygada :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Popłakałam sie :-))))))) Mina kota na dwóch pierwszych zdjeciach - bezcenna :)))))))
    Cudne to!!

    OdpowiedzUsuń
  15. bez szkoly aktorskiej a talent we krwi...cudowne kociaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Skąd Ty wenę czerpiesz, podziel się proszę :))

    OdpowiedzUsuń
  17. na koncu parsknęłam smiechem:) - oj masz talent Kochana:))) uwielbiam tu zagladac:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahaha, szybcy i wściekli :) Pewnie z powodu upałów, bo nawet mój energiczny Mefisto ostatnio na spacerze też zachował się jak pierdoła. Spotkaliśmy malutka myszkę z taką ładniutką brązową pręgą na grzbiecie, też trochę zakręcona kręciła się jak kupal w ubikacji przed samym nosem Mefisto. A ta sierota popatrzył na nią, ziewnął i kuźwa satelitów wypatrywał! Przypomniało mi się też, jak przed laty jechałem swoim dawnym, ponad dwudziestoletnim "maluszkiem" i słuchałem Judas Priest "Painkiller". W momencie, gdy Halford śpiewał wers "Szybszy niż laserowy pocisk", próbowałem energicznie ruszyć na skrzyżowaniu, maluszek zakaszlał, zapierdział, zatelepał się i zgasł :) Strasznie się wtedy śmiałem, mając ciągle w uszach:

    "Faster than a lazer bullet
    Louder than an atom bomb
    Chromium plated boiling metal
    Brighter than a thousand suns"

    "Jest szybszy niż laser,
    Potężniejszy niż bomba atomowa,
    Opancerzony chromem, wrze
    Jaśniejszy niż tysiąc słońc!"

    Pozdrowienia dla mega szybkiego opancerzonego ślimaczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślimaczka nie pozdrowię, bo uciekł:(

      Historia z maluszkiem przednia, banan na twarzy gwarantowany:-)))))

      Usuń
  19. Aaa..., jesli o mnie chodzi, to jestem... :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Doborowe towarzystwo- gdybym była kotem, chętnie bym z nimi przebywała a gdyby mój kot Tadeusz był mniej leniwy, pewno też by do nich przystał:))

    OdpowiedzUsuń
  21. :)))) nie wytrzymam, jeszcze się śmieję :))))))

    OdpowiedzUsuń
  22. He, he he KOCHAM TE TWOJE SCENKI !!!!! Jesteś niesamowita!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Podsumowanie Kajtka jest boskie:))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Może i pierdoły, ale kochane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. :)) Ślimak potrafi być szybki i przebiegły, idzie sobie powoli, powoli, stracisz go na chwilę i przepadło...Moje psy udaja, że czegoś takiego jak slimak w ogóle nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  26. cudne one są, wszystkie trzy!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uciekł im slimaczek, pierdołom jednym, ha haaaa
    Jolaś

    OdpowiedzUsuń