Strony

wtorek, 11 października 2016

Domowi rozweselacze

Jakiż byłby to pusty dom bez tych cudownych stworzeń, 
które wyganiają z niego każdy smutek!

A jaki czysty... ;)

Komu smutno, komu źle, niech na zdjęcia popatrzy se! 



















































Mistrzyni drugiego planu.





















- Za mną, dzieciaki!
Ptysia.







Jeśli zdjęcia nie pomogły na jesienną chandrę, to zrobi to na pewno filmik.
Dom wariatów! Psiarnia z kociarnią! 
Jak piszą koleżanki na fejsie: 
pszeczkól mięszany, kotłowisko, kocioł, pomylonki - Baleronki, kocio-psi raj, KociopsiaHarmonia!


Pakiwaje szukają domków, które oszaleją na ich punkcie i będą o nie dbać, 
kochać i wielbić do ostatnich ich chwil, za wiele, wiele lat. 
Domów szanujących zwierzęta i traktujących je jak członków rodzin. 
Pamelka i Kiwaj są słodkimi malcami.
Wyrosną na małe pieski, ich malutkie, drobniutkie łapeczki o tym świadczą. 
Mają dopiero 5 tygodni, wymagają czułej opieki.
Są cudami natury, nie mają wad,  szczęściarzami będą ci, 
którzy je pod swoje skrzydła dostaną.
A może znajdą wspólny dom? 
To byłoby coś! 
Czarujmy, śpiewając! 


Pieski małe dwa, śliczne Pakiwaje,
przyszły do nas dziś wprost z dziecięcych bajek.
Trochę bały się,
ale teraz to już nie!

Pieski małe dwa spotkały Ptysiunię,
i już wiedzą, jak kot się bawić umie,
więc się bawią z nią -
- skaczą, piszczą, koty drą. :)

Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
chcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
taki własny dom!
Teraz sobie o nim śnią.

(wierszyk napisała Ninka)

PODPIS

Dziękuję za zakupy w Zooplusie przez mój baner na blogu. :)



32 komentarze:

  1. Cudny wierszyk/piosenka. To prawda istne szaleństwo,szczególnie przy takich maleńtasach baryłeczkach.I pięknie się w tym odnalazła Ptysiulka, bo ma towarzystwo do szaleństw.
    Głaski dla wszystkich zwierzaczków;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego było mi trzeba w ten ponury ranek! Takich zdjęć (prawie w wystarczającej ilości) i takiego szczęścia! Nie wiem, czy jest coś piękniejszego, niż takie szczęśliwe, rozrabiające maluchy? Dla mnie chyba nie, a w każdym razie w tym momencie nie pamiętam:)
    Pakiwaj na niektórych zdjęciach wygląda jak diabeł tasmański. Wzrusza mnie Ptysiunia z jęzorkiem, Fiki-Miki, wszystko!
    A pszeczkól to ukoronowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierszopiosenka prześliczna i Ptyśka moja miłość :) Mam do niej słabość jak do Wałeczka Prezes Kury :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne :)... rzeczywiście uśmiechające :D... :)... Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ptysia jest cudowna, zakochalam sie......:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Baleronki-Pomylonki i pszeczkól mięszany :) Tak, to jest widok na skołatane nerwy, na receptę być powinno, jako terapia na szczęśliwość !
    Mnie też mocno wzrusza Ptysiulka z języczkiem, i glube bzuski Baleronków, i ogonki, i Mikowy piuropusz ogoniasty. Mniut na serce po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie można się nie uśmiechać ;) Nawet jak Ptychnie puszczają nerwy łapecką wychowuje oba pulpeciki!
    Galia Anonimia

    OdpowiedzUsuń
  8. Napiszę tylko, że uśmiech z twarzy mi nie schodzi, oglądając te cudowności.
    Wspaniałe maluchy i te większe też.
    Bezowa

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosia, na wielu zdjeciach Ptysia ma jezorek wytkniety, czy cos dzieje sie w pyszczku, czy to tylko taka jej uroda?
    Masz w chalupie rzeczywiscie lekki dom wariatow.
    Ale wesoly i optymistyczny dom wariatow. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptysia przeszła atak białaczki. Miała zapalenie jamy ustnej. O mało nie umarła. Jola, podczas pobytu u mnie wyciągnęła biedaczkę śmierci z łap i od tej pory Ptysia ma w buzi bardzo brzydki stan pochorobowy. Z tym języczkiem jest jej wygodniej. Ma dziwne rozmieszczenie ząbków, dziąsła pogrubiałe, czerwone...

      Usuń
  10. :))))
    Wierszyk Ninki odczytałam śpiewająco!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieje się. Słodka jest wielką fanką dwóch małych berbeci. A ten czarny podobny do naszego Lizaka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śłodziaki i Ptysia ma towarzystwo do zabawy ;-).
    Pozdrowienia ze stryszku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tylko ogladać i się uśmiechać do tych słodziaków.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śpiewam i śpiewam coby się im poszczęściło:)
    Myślisz,że napiszę:dużo zdjęć? A guzik z pętelką!Mogło być więcej!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny ten pszeczkól mięszany, cudny po prostu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piosenka na medal ,całe towarzystwo mieszane też😀😀😀😀😀
    Urlop macierzyński się należy by ogarnąć ten rozkoszny żłobek .
    Przy filmiku dzób się na dobre roześmiał i tak trzyma ,czyli terapia działa 😁Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  17. ...Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
    chcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
    taki własny dom!
    Teraz sobie o nim śnią. - Niech im się wyśni i zmaterializuje na jawie, jak najukochańszy!!!
    Szczeniaczkom chyba się tuneli nie kupuje, a to niesprawiedliwe, one tak fajnie się w nich bawią :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniale rozrabiaki rozjasnia najbardziej ponury dzien :) A jak pyszczek Ptysiuli? (Leciwa)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem. Nie wygląda dobrze, ale nie boli ją i Ptysia jest szczęśliwa i wesoła.

      Usuń
  19. To najpiękniejsze co mi się o tej porze mogło przytrafić :-) Jeszcze trochę i całkiem się chandry pozbędę. Specjalnie wzięłaś te piesiulki? Skąd wiedziałaś, że będę potrzebowała pocieszenia?? :-) I jeszcze Ptysiunia <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Oglądam i napawam się ich radością, i energią. Płyną same pozytywne wibracje na czterech łapkach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Małgosiu... cudowne, radosne fotki zwierzaczków... aż ciśnie mi się stwierdzenie... z miłości do zwierząt...
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zwierzęta są przezabawne i mają niesamowite pomysły! ;)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)