Nie będę się wysilać. Słów mi brak...
Świetnie wyszły, widać w nich życie i nostalgię, a kolory takie pastelowe.
Zachwycające.I Wy to widzieliście na żywo!
Jak chcesz lagodnosc to popatrz na moje niedorobione zdjecia. Twoje w mojej zatoce to sie nazywa sztorm :-)
Gosianko Wrocławianko :) chyba nie ma lepszego słowa na opisanie tych zdjęć. przecudnie. działają kojąco. pozdrawiam ciepło.ps. zaraz też z ciekawości zerknę do Iwony :)
Z otwartą paszczą patrzę :)
Fale wzbierających czystych uczuć...I.
Ach! Te fale mają futro jak Rufi...
Ojojojojojoj JAKIE PIĘKNE ZDJĘCIA !
Aż chciałoby się dotknąć :)
...a dzisiaj spokój gości na zdjęciach choć one takie żywiołowe...
Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś! Dobrej energii nigdy za wiele. :)
Nie będę się wysilać. Słów mi brak...
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły, widać w nich życie i nostalgię, a kolory takie pastelowe.
OdpowiedzUsuńZachwycające.I Wy to widzieliście na żywo!
OdpowiedzUsuńJak chcesz lagodnosc to popatrz na moje niedorobione zdjecia. Twoje w mojej zatoce to sie nazywa sztorm :-)
OdpowiedzUsuńGosianko Wrocławianko :) chyba nie ma lepszego słowa na opisanie tych zdjęć. przecudnie. działają kojąco. pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńps. zaraz też z ciekawości zerknę do Iwony :)
Z otwartą paszczą patrzę :)
OdpowiedzUsuńFale wzbierających czystych uczuć...
OdpowiedzUsuńI.
Ach! Te fale mają futro jak Rufi...
OdpowiedzUsuńOjojojojojoj JAKIE PIĘKNE ZDJĘCIA !
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się dotknąć :)
OdpowiedzUsuń...a dzisiaj spokój gości na zdjęciach choć one takie żywiołowe...
OdpowiedzUsuń