Ważne dla mnie są również emocje, które towarzyszyły temu zdjęciu. W nocy padało, a rano zaświeciło słońce i zaczęłam dzień od wizyty w ogrodzie, na boso, po mokrej, grubej jak dywan, trawie. A potem był piękny, owocny dzień. Będę go wspominać miło.
A do zabawy zaprosiła Ania z Home Sweet Home. Dziękuję!
Gdybyście chcieli odwiedzić Ami TU
albo zobaczyć moje zdjęcia (one już były u mnie na blogu, ale wyjątkowo je lubię) na Aparatkach TU,
to zapraszam. :)
Jaka ona... mokra:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!!
OdpowiedzUsuńkocham róże
OdpowiedzUsuńzwłaszcza białe i herbaciane :)
a ta śliczna:)
Wspaniałe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńpiękna róża!
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńWspaniała ta czerwień w Twoim wydaniu!!!
OdpowiedzUsuńpiękna róża:)
OdpowiedzUsuń