tag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post8898069658758204810..comments2024-03-28T19:51:00.297+01:00Comments on *Za Moimi Drzwiami*: Tworzymy portret psychologiczny poszukiwanegoGosiankahttp://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.comBlogger39125tag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-88619930638115155992015-11-13T16:32:10.204+01:002015-11-13T16:32:10.204+01:00Napasuje Grażynkę bez przerwy. Ona ucieka, ale jes...Napasuje Grażynkę bez przerwy. Ona ucieka, ale jesli trafiłby na równego sobie?Hanahttps://www.blogger.com/profile/07483363914972464269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-28593043279610136042015-11-13T16:01:42.419+01:002015-11-13T16:01:42.419+01:00Edytuj Anonimowy pisze... Wg moich doświadzczeń -...Edytuj Anonimowy pisze... Wg moich doświadzczeń -będzie tylko gorzej. Dorosła Kotka sama miękkość i łagodność przeżywała tragiczną śmierć swojego wujka -kumpla, ale było normalnie. Podkusiło mnie i przygarnęłam kocie żeńskie -podrzutka, tak z półrocznego.I co z tego że sliczna? Kocia wojna bez przerwy. Syczenie fukanie ganiatyka.Duża kota częściej wychodzi na noc ( koty wychodzą do ogrodu), a Evuniahttps://www.blogger.com/profile/10308833563166555930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-52004304477225282792015-11-13T15:41:59.843+01:002015-11-13T15:41:59.843+01:00Drugi kot to podstawa. Jest sam,nudzi się ,a zabaw...Drugi kot to podstawa. Jest sam,nudzi się ,a zabawy we dwójkę będą bardziej atrakcyjne niż ugryzienie ludzi. Pewnie potrzeba mu tez zabawek . Z kotem trzeba się nieustannie bawić :) moje trzy diobelki uwielbiają piórka . Caly czas SA chętne choć dziesistka na karku. Proponuje wziąć drugiego kocurka. Pozdrawiam idahttps://www.blogger.com/profile/03454524074359046613noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-56212021556004299892015-11-13T13:44:09.878+01:002015-11-13T13:44:09.878+01:00U mnie mąż nie zgadza się na dokocenie, jest kot i...U mnie mąż nie zgadza się na dokocenie, jest kot i pies i tłuką się wystarczająco jak dla nas. Raczej wybrałabym psa dla tego kota, on musi poczuć respekt, ponieważ niczego się boi a bać się powinien, tego co czyha za drzwiami tego co się kryje w cieniach i bywa nie fajne. Pies nie kot i to pies z charakterem jak nasza Lorinka. :)elkibloghttps://www.blogger.com/profile/12207488032043617342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-37704298485714042362015-11-13T11:40:17.052+01:002015-11-13T11:40:17.052+01:00Ninko, Gosiu, dziękuję, dziewczynki, ale bez przes...Ninko, Gosiu, dziękuję, dziewczynki, ale bez przesadnej skromności powiem, że po Tobie, Ninko, to ja niewiele mogłam "poszaleć". :)<br /><br />Też dziś zaganiana jestem, wleciałam tylko na moment, nawet na kalendarki nie mam czasu, bo chciałabym jednak w spokojności, a i coś o kotkach i moich z nimi doświadczeniach napisać, coby Joasi się przejaśniło względem ewentualnej dokociej JolkaMhttps://www.blogger.com/profile/17605520170039269384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-40354261553495049502015-11-13T11:06:44.649+01:002015-11-13T11:06:44.649+01:00O dokoceniu dużo pisałam na swoim blogu, a tu dopi...O dokoceniu dużo pisałam na swoim blogu, a tu dopisze conieco. <br />Ja bym dokociła. Szczególnie że kot gryzie. Z nimi to w ogóle jest tak że nie wiadomo kogo się bierze pod swój dach, każdy kot jest inny i nie wszystkie są przytulaśne. Mój Tiggy przestał mnie podgryzać po łydkach kiedy pojawiła się Migusia. Migusia ma już trzy lata a nadal jest takim świrem jak Ozzy, choć już bardziej Iwonahttps://www.blogger.com/profile/06600277461930163038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-41395498936193053382015-11-13T11:03:00.434+01:002015-11-13T11:03:00.434+01:00Przez pierwsze 2 lata nie wychodzila z domu I syt...Przez pierwsze 2 lata nie wychodzila z domu I sytuacja wygladala tak samo. Wpadala w szal gdy tylko zobaczyla jakies zwierze w poblizu.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04895925226264583522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-25628038435310822182015-11-13T10:33:10.309+01:002015-11-13T10:33:10.309+01:00Czajnik też się nie nadaje?Czajnik też się nie nadaje?Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-48356025814786057452015-11-13T10:31:48.792+01:002015-11-13T10:31:48.792+01:00Ninko, wiesz, że kocham te twoje wierszyczki, któr...Ninko, wiesz, że kocham te twoje wierszyczki, które czyta się z taką lekkością i przyjemnością. Cieszę się, że pozwoliłaś mi ich użyć. No i faktycznie, dzięki Joli, wyglądają i smakują idealnie!<br /><br />Mam dziś strasznie zajęty dzień, nie wiem kiedy tu wrócę napisać, no i poczytać co wy wyskrobałyście. :) Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-39197967709306469212015-11-13T08:30:54.592+01:002015-11-13T08:30:54.592+01:00Się dziś rozpisałam:) Ale jest jeszcze jedna BARDZ...Się dziś rozpisałam:) Ale jest jeszcze jedna BARDZO WAŻNA sprawa; moje kalendarzowe wierszyki ostateczny kształt zawdzięczają JolceM, naszej kochanej Talibii.<br />To dzięki Tobie, Jolu, byłam pewna, że bez obaw mogę je pokazać.<br />A Tobie, Gosiu, Dziękuję za zaufanie i za wiarę w moje możliwości.Ninka.https://www.blogger.com/profile/08152167196215189689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-8060477255993741002015-11-13T08:01:31.797+01:002015-11-13T08:01:31.797+01:00Muszę napisać, jak bardzo cieszy mnie, że moje wie...Muszę napisać, jak bardzo cieszy mnie, że moje wierszyki Wam się podobają - dziękuję za Wasze opinie, dziękuję bardzo! To ogromna radość - przyczynić się do powstania takiego niezwykłego kalendarza :)))Ninka.https://www.blogger.com/profile/08152167196215189689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-72651438863775074372015-11-13T07:57:41.915+01:002015-11-13T07:57:41.915+01:00Nigdy nie miałam dwóch kotów na raz, a teoretyzowa...Nigdy nie miałam dwóch kotów na raz, a teoretyzować nie chcę, więc napiszę tylko, że moje serce jest za dokoceniem :)Ninka.https://www.blogger.com/profile/08152167196215189689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-425301836095092202015-11-13T07:52:41.935+01:002015-11-13T07:52:41.935+01:00Ojej, Damo, dziękuję! Wiem, że sama dysponujesz ta...Ojej, Damo, dziękuję! Wiem, że sama dysponujesz talentem do wierszowania, więc Twoja opinia jest dla mnie tym bardziej cenna!Ninka.https://www.blogger.com/profile/08152167196215189689noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-85796782972853083652015-11-13T06:04:44.077+01:002015-11-13T06:04:44.077+01:00aaa....
no i jeszcze...
MAM!!! MAM!!! Mam kalendar...aaa....<br />no i jeszcze...<br />MAM!!! MAM!!! Mam kalendarz ;-)))<br />wczoraj do mnie przyszedł niespodziankę mi robiąc ;-)))<br />nie puakałam ale za to mordka mi sie cieszyła przez cały dzień ;-))) Brujitahttps://www.blogger.com/profile/01916530032450554951noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-61136305508277943192015-11-13T06:03:24.230+01:002015-11-13T06:03:24.230+01:00W sumie nie wiem co bym doradziła - chyba poczekać...W sumie nie wiem co bym doradziła - chyba poczekać jeszcze z dokoceniem jak się Mały Diabełek uspokoi<br />Mogę za to powiedzieć, że da sie opanować wchodzenie, wychodzenie i przyjmowanie gości przy kotach, które koniecznie muszą wyjść ;-))) Nawet przy takich co naumiały się drzwi otwierać ;-)))a koty mają różne charaktery ;-))) Może być ta, że to druge będzie spokojne i zrównoważone i nie trzebaBrujitahttps://www.blogger.com/profile/01916530032450554951noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-88420537064903379682015-11-12T23:51:08.780+01:002015-11-12T23:51:08.780+01:00Z tego, co piszesz wynika, że Twoja kotka była kot...Z tego, co piszesz wynika, że Twoja kotka była kotką "wychodzącą" a ta konieczność drugiego kota do towarzystwa dotyczy kotów trzymanych wyłącznie w mieszkaniu. Kot swobodnie wychodzący na dwór ma tyle wiele różnych zajęć, ma również znajome koty z sąsiedztwa i w domu drugi kot nie jest konieczny. Ale oczywiście może być mile widziany.damakier1http://wwwtrembil.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-40523276295433345452015-11-12T23:29:30.669+01:002015-11-12T23:29:30.669+01:00Dziewczyny w imieniu swoim i Joasiu dziękuję za ko...Dziewczyny w imieniu swoim i Joasiu dziękuję za komentarze i prosimy o jeszcze. :) Ja napisze jutro co sądzę o tej sytuacji, ale nie będzie to na pewno żadne odkrycie roku. :)Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-90338112996659380922015-11-12T23:24:09.436+01:002015-11-12T23:24:09.436+01:00Po śmierci Myszy wzięłam małą kotkę z azylu, po pr...Po śmierci Myszy wzięłam małą kotkę z azylu, po przejściach, niesamowicie łagodną ale z wieloma traumami. Przez 2 lata była sama, tyle potrzebowała,żeby poczuć się w miarę bezpiecznie. <br />Po 2 latach zdecydowałam się na drugą kotę. Luna jest z nami ponad rok. To taki koci terapeuta, jest zrównoważona, asertywna, miziasta, nie boi się niczego.Nie dominuje, ale też nie pozwoli się zdominować. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04895925226264583522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-81501811733632601462015-11-12T23:01:24.284+01:002015-11-12T23:01:24.284+01:00Miałam taką kotę. Dodatkowo była zaborcza, zazdros...Miałam taką kotę. Dodatkowo była zaborcza, zazdrosna, dominująca, terytorialna , pamiętliwa, złośliwa. Po przeprowadzce do Holandii rządziła na osiedlu, tłukła inne koty jeśli podeszły za blisko domu, potrafiła też pognać psa. To było jakbym miała 2 koty w jednym: diabeł wcielony gdy ktoś/coś weszło jej w drogę i jednocześnie najkochańszy kot na świecie i moja największa kocia miłość. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04895925226264583522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-53892626234125863432015-11-12T22:55:36.905+01:002015-11-12T22:55:36.905+01:00To ja się podepnę z pytaniem - czy kot zawsze musi...To ja się podepnę z pytaniem - czy kot zawsze musi mieć swojego towarzysza? Mam wrażenie, że Julce, która ze mną jest cały czas (dosłownie, nawet siedzi w łazience na brzegu wanny jak się kąpię!) pękłoby serce z zazdrości od drugiego kota.Anna https://www.blogger.com/profile/06341887044560500480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-88737349943458924012015-11-12T22:20:37.820+01:002015-11-12T22:20:37.820+01:00Nie miałam czasu czytać wszystkich komentarzy więc...Nie miałam czasu czytać wszystkich komentarzy więc po prostu napiszę co myślę i co zaobserwowałam z doświadczenia. Ozzy wydaje mi się podobny do Antka. Ja dokocałam do 10letniego Ciapka maleńka Keirę i go rozruszała nie wzbudzając problemów terytorialnych bo była nieletnią samiczką. Ale jak podrosła nieco to zaczęła go męczyć więc dokociłam Antkiem i młode zajęły się sobą. Gdybym miała tylko Maria Łuczajhttps://www.blogger.com/profile/15021798056238367713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-55581521858592777502015-11-12T22:20:01.436+01:002015-11-12T22:20:01.436+01:00Gosianko napisz nam proszę co poradziłaś Joasi. Ba...Gosianko napisz nam proszę co poradziłaś Joasi. Bardzo jestem ciekawa. <br />Myślę, że mój kot z żadnym kocurem nie miałby szansy zaprzyjaźnić się, byłby kłąb pazurów i krew na ścianie, ale obecność drugiego zwierzątka w domu, zmienia życie samotnego kota w dużo ciekawsze. Mój kot i suczka cały czas obserwują się i często gonią się. Emocja jest i u jednego i u drugiego.zuzahttps://www.blogger.com/profile/07845203477237589274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-44303207073491125442015-11-12T21:52:04.351+01:002015-11-12T21:52:04.351+01:00Rany, DOSTAŁAM!!!!
Dostałam, zachwyciłam się, F te...Rany, DOSTAŁAM!!!!<br />Dostałam, zachwyciłam się, F też. Wybrał swój ulubiony i zabronił mi komukolwiek oddawać w prezencie :-D Jeszcze będę się zachwycać i potem napiszę, Cuda, Panie, cuda :-*Ewa-z-Antygonyhttps://www.blogger.com/profile/09401608720094969136noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-28768017606475276292015-11-12T21:47:05.707+01:002015-11-12T21:47:05.707+01:00Ja nie wiem co poradzić. Myślę, że jest tu naprawd...Ja nie wiem co poradzić. Myślę, że jest tu naprawdę dużo kociar, z Gosią na czele, które mają doświadczenie i potrafią poradzić. A tak naprawdę decyzję podjąć musi sama Joasia. Powodzenia. Sercem jestem za drugim kotem. I jestem zdania że co dwa koty to nie jeden :-)Ewa-z-Antygonyhttps://www.blogger.com/profile/09401608720094969136noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6856876222323445808.post-6346085490485793162015-11-12T21:07:23.977+01:002015-11-12T21:07:23.977+01:00Kotek jest piekny, przeczytalam wszystkie komentar...Kotek jest piekny, przeczytalam wszystkie komentarzy i trudno cos dodac, moze byc roznie przy drugim kocie, chyba bym sie zastanowila nad drugim kotem mlodziencem do zabawy i wspolnych szalenstw, niz nad spokojna koteczka.....<br /><br /> Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06955193291948272746noreply@blogger.com