Anonimowy30 maja 2017 13:59:00 CEST
Jestem poruszona i wzruszona. Łzy w oczach i radość, że są na świecie jeszcze takie osoby jak Pani. Zastanawiamy się nad adopcją, ale jeszcze nie zapadła decyzja. Mamy 8-letnią sznaucerkę - dość dominująca dama. W styczniu pożegnaliśmy szesnastoletniego Czesia - psa mojego życia, i teraz wiem, że moja Lili jest samotna, ale czy to już odpowiedni czas na drugiego psiaka? Czekam na opisy charakterków tych pięknych puchatych kuleczek... No i myślimy... Pozdrawiam serdecznie. :)
Nie ma rady! Trzeba brać się do pracy, bo skoro jest szansa na tak dobry dom dla któregoś z moich maluszków, to muszę ją wykorzystać. Pokochałam już te bączki z całego serca!
Najczęstsze pytanie, które zadają mi dzwoniący ludzie brzmi: jakie te pieski będą duże?
Nie wiem! To teraz maleństwa. Popatrzcie na zdjęcia, widać je w porównaniu do dłoni MCO- ciupinki.
Odpowiadam, zgodnie z moim przekonaniem, że moim zdaniem takie do 10 kilo, choć Staś może być większy.
A charaktery? Pewnie, że już coś można o nich powiedzieć, choć przecież one dopiero się kształtują.
Mela
Drobizna, przyszły jamniczek na krótkich nóżkach, wiercipięta i zadziora. Uwielbia szarpać mnie za nogawki spodni, podgryzać mi palce i... uszy. Rezolutna, odważna. A słodka jest przy tym, wesoła! Prawdziwa iskierka!
Kocha też tulić się i być noszona na rączkach. No cóż, przyznaję; to moja ulubienica. :)
Figa
Zrównoważona, spokojna, uważna, patrzy tymi swoimi węgielkami, tak jakby rozumiała całą zawiłość świata! W zabawach z rodzeństwem nie oddaje pola. Dogaduje się z każdym. Jest prześliczna i sierść ma bardziej w typie sznaucerka. Ostatnia do miski.
Pelasia
Misiunia! Mięciutka, puchata, bardzo kocha być na rączkach, tulić się, posapuje wtedy z zadowoleniem. Kocha przepychanki z braciszkiem, wcina, aż ma wielki, pękaty brzuszek, po którym lubi być pieszczona. Wesoła, urocza psinka. Biała plamka na piersiach i biała bródeczka. Przez puchatość futerka wydaje się większa, ale jest tej samej wagi co Mela i Figa.
WOLNA
Staś
Prawdziwy facecik. Na rękach być lubi, ale nie napastuje człowieka. Umie się zająć sam sobą. Jest mądry, szybko się uczy. Je tak, że chyba urośnie największy. Już waży o 300 gramów więcej niż siostry (1800). Posiadacz dużej powierzchni brzuszka do głaskania. :) Bawi się z każdą siostrą po trochę. Towarzyski. Opanowany.
WOLNY
Iga
Taka boża krówka, gapcia, pieszczocha. Wystawia piegowaty brzuszek do głaskania. Zasypia w dziwnych pozycjach. Bardzo urocza, mięciuteńka. Delikatna. Popiskuje, gdy chce by się nią zająć.
WOLNA
Kształtna, sznaucerowata, mądra i opanowana. Napada na moje nogawki wraz z innymi. Kocha ludzi, kocha koty, kocha psy, ale nie jest wariatuńciem. Lubi podgryzać mi palce. Patrzy ze zdziwieniem, gdy ją całuję. Mam wrażenie, że odkrywa uroki posiadania człowieka. :) Będzie wiernym i oddanym pieskiem. Fryzurę ma zabójczą. :) Druga pod względem wagi - 1600 gramów.
WOLNA
WOLNA
Dziś szczeniaczki Stasinki kończą 6 tygodni. Rosną w oczach!
Mam nadzieję, że nie znudziły się Wam jeszcze te mordeczki, ale następny post będzie o... morzu. Tęsknię za nim. :)
Teraz Wzruszona i Poruszona musi wraz z rodziną myśleć czy już czas na nowego towarzysza dla Lili.
Bardzo bym chciała, aby zdecydowała na tak!
Jejku...
Miłego dnia!
Teraz Wzruszona i Poruszona musi wraz z rodziną myśleć czy już czas na nowego towarzysza dla Lili.
Bardzo bym chciała, aby zdecydowała na tak!
Jejku...
Miłego dnia!