Strony

czwartek, 28 marca 2013

Coś miłego na święta

Zastanawiałam się, z czym miłym zostawić Was, Drodzy Czytacze, na święta i wtedy nieoceniona JolkaM przesłała mi zdjęcia ze spaceru z psami: Leśną, Pudelsem i Malinem.  Buzia cieszyła mi się do nich od ucha do ucha! Pomyślałam, że tą radością koniecznie trzeba podzielić się ze światem.

Takiego nastroju, takiej energii, takiej przyjaźni, takiej bliskości, takiego doceniania, takiego obcowania z naturą, z tym, co dobre i proste, życzę Wam na święta.


Jola na moją prośbę napisała parę słów:

Spacer sobotnio-niedzielny, nasza obowiązkowa przyjemność. Czasem dłuższy, czasem krótszy. Po zeszłotygodniowym, w bardzo ciepłym słońcu, spodziewałam się, że ten będzie już co najmniej bez ciepłych szalików i czapek, zwłaszcza że kalendarz wskazał właśnie, że nadeszła wiosna. A tymczasem w sobotę przyszło nam się znów zawinąć w ciepłe ubranka i ruszyć do lasu. Śnieg nas nie odstraszył, bo w perspektywie mieliśmy przednią zabawę - niewiele jest widoków przyjemniejszych od radosnych harców psów na śniegu. Jak one to lubią! Tarzają się, napadają na siebie, tarmoszą się za kłaczory, poszczekują, powarkują, galopują, robią wyskoki, wyrzucając w powietrze śnieżne tumany. Jak przyjemnie jest patrzeć na nie brykające na białej połaci, czasem nawet się przyłączyć - Igor uwielbia się pokładać na śniegu z naszymi psami.
I choć czasem patrzę na to z lekkim niepokojem, to jednak, jak się okazało w niedzielę, mniej inwazyjne jest leżenie młodzieży z psem na śniegu, niż gdy się oba osobniki spotkają w biegu na ubitej drodze. Niekontrolowany wyskok pod nogi, ułamek sekundy i końcowy odcinek kręgosłupa zwany kostką guziczną lub ogonową dostał za swoje. Cóż, już po lekkim ochłonięciu i osłabnięciu pierwszego bólu Igor skonstatował: spacery to zdrowie. W związku z tym, bez względu na pogodę, w najbliższy weekend też będziemy spacerować, choć Igor w znacznie spowolnionym tempie i dużo ostrożniej. Dla ścisłości dodam jeszcze tylko, że miłość do psa, który dziecięciu podstawił "haka", ani trochę nie ustała. :)













Czy te zdjęcia i treść, jaką przekazują, nie są cudowne? 

PODPIS

PS. Propozycje imion dla nowej są bombowe! Jeśli do wtorku kotka sama sobie nie nada imienia, to zrobię sondę wśród tych, moim zdaniem, najbardziej do niej pasujących. W każdym razie dziękuję za Waszą kreatywność.
Do zobaczenia po świętach!

42 komentarze:

  1. Są cudowne! Energetyczne. Po prostu wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam daru do pisania,
    a tym bardziej do składania życzeń miłych i serdecznych,
    a do tego pożytecznych,
    tak więc teraz tutaj stąd życzę Ci Wesołych Świąt.

    Tobie ,Rodzinie i Futrom :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nooo, zdjęcia pierwsza klasa :D
    Skąd ja znam takie klimaty :P
    Aneczko, dobrych i radosnych Ci życzę. By były lepsze niż myślisz, że będą :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanych świąt :)

    Zdjęcia piękne, trzy szczęśliwe futra i nie mniej, zapewne szczęśliwi opiekunowie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne, optymistyczne zdjęcia i cudny opis :-)))) Tego mi było potrzeba z rana. Pozdrowienia dla Ciebie Aniu i Twojej Rodzinki i dla Joli i Jej Rodzinki. Dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu, serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoje przyległości. :)

      Usuń
  6. Biedna kostka guziczna (tej nazwy nie znalam) Igorka! Ale tak to w zabawie bywa, ze w ferworze my depczemy psy, a one nas wywracaja.
    Nie ma piekniejszego widoku, jak rozesmiane buzie dzieci i pyszczki psow!

    Anko i Jolko, Wam i Waszym Rodzinom -wesolych swiat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Pantero, uściski! Także Tobie i Twoim bliskim wesołych świąt! :)

      Usuń
  7. Ale piękne zdjęcia, i tak pełne energii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Radosnych i słonecznych Świat.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna wyprawa do lasu,tyle radości:)
    Zdrowych, wiosennych świąt Wielkanocnych dla Ciebie i Twoich bliskich:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle radości w tych pieskach :-)

    Wesołych i zdrowych Świąt Wielkanocnych życzę !

    OdpowiedzUsuń
  11. moja bratowa, która jest cichym czytelnikiem tego bloga po obejrzeniu wczorajszych zdjęć zaproponowała, żeby kocię nazwać Rufinka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też chodziły po głowie podobne pomysły: Rufiona, Rufelia i tym podobne. :)

      Usuń
  12. za życzenia oczywiście dziękuję i Wam podobne przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie obowiazkowe przyjemnosci to ogromny zastrzyk wlasnie prostego zadowolenia z zycia i upewnienia sie, ze tak niewiele w zyciu jest Naprawde Wazne A Tyle Daje. A i psy w siodmym i osmym niebie.
    Biedna kostka ogonowa!

    Co do imion kocich - a moze Nowa sama wybierze. zwin propozycje w kulki i rzuc na podloge....czary mary ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam historię Leśnej, opisaną przez Ciebie; przez moment korespondowałam z Jolą, kiedy bałam się mocno o relacje kota Gucia, domownika a świeżo przygarniętego Amika; teraz jest lepiej, a Miśka moja szybko dogadała się z nowym gościem, i też tak szaleją na śniegu; strasznie lubię moje zwierzaki, to przyjemność patrzeć na ich zabawy, albo na spokojny sen; spokojnych świąt, Anko, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwolę sobie wtrącić słówko, Mario, właśnie wczoraj do Ciebie zaglądałam i podziwiałam (w cichości), jak dzielnie przedzieracie się do swojego Pogórza przez śniegi i zawieruchę. Bardzo ciepło Cię pozdrawiam. :)

      Usuń
  15. ...też bym się tak wyhasał i wytarzał, chyba zwierz się we mnie budzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem 3xl- to poproś Połówkę-niech Cię wyprowadzi:D

      Usuń
  16. Chciałabym zostać na te święta z wiosną,bez śniegu.
    A przyjaźń też do kompletu mi potrzebna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne zdjęcia, cudowna natura i śliczne pieski. :) Wesołych Świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia cudowne!
    Radości życia winniśmy się od naszych Braciszków czterołapych uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. te zdjecia sa super - maja energie, moc i poklady milosci!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdjęcia i pieski!
    To prawdziwa przyjemność oglądać ich harce.
    Aniu, z okazji Świąt wszystkiego najlepszego.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widać radość psów na zdjęciach, są wspaniałe :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. To jest radość życia:) Wesołych, pogodnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oooo zawsze marzyłam o wygrzewaniu się w wiosennym słonku z moimi psiakami na jakiejś polance. Z tym ,że moja Alma to w miejscu nie usiedzi a co dopiero "poleży"...

    http://moja-sfora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej! To znowu Ja :D Bardzo dziękuję za miły komentarz na moim blogu. Dał mi nadzieje, na więcej i więcej komentarzy. Cierpliwym jestem człowiekiem. Właśnie skończyłam czytać tego bloga. Od początku do końca, wszystkie historie przeczytałam. Cudne i do tego piękne zdjęcia. Teraz biorę się za swojego bloga. Pisanie notek... Mam już materiał, pomysły, tylko siąść i pisać. A na Świętach całej Pani rodzinie życzę Zdrowych, Spokojnych i Wesołych oraz Mruczących Świąt Wielkanocnych. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdaleno, dopiero zaczęłaś. Cierpliwość się przyda :) Będę do Ciebie zaglądać, dzięki za życzenia :-)

      Usuń
  25. ale rozkoszne chwile w milym psim towarzystwie, a o dobra kondycje w takim wypadku nie trudno. Kochana cudownych swiat Wam zycze, duzo sloneczka i udanego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystkim bardzo dziękuję za świąteczne życzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych.
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciepłych, rodzinnych, wspaniałych świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Radosnego wiośnienia w miłej kompanii życzę i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Siemka , też mam bloga o psiaku ;) ja dopiero zaczynam prowadzić o moim ;) jeśli chcesz to mogę cię polecić ,liczę na rewanżyk ,www.wako.cba.pl ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Od samego patrzenia na te zdjęcia uśmiech ciśnie się na usta, naprawdę są naładowane pozytywną energią. :)
    Życzę spokojnych, wesołych oraz - jak na właścicielkę kota przystało - niezwykle rozmruczanych Świąt Wielkanocnych. :)
    Będę regularnie zaglądać!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)